Religia | 2011.07.29 22:42 22:51 |
Bóg Cię Kocha dzisiaj! | Christophoros Scholastikos | | | Czas przyjąć tą prostą prawdę do siebie. |
Jest dla Ciebie DOBRA NOWINA cz. 1/6 | Bóg Cię kocha dzisiaj.
Jakie masz wyobrażenie o Bogu? Czy jest On dla Ciebie straszliwym złym starcem, który tylko czeka by zasadzić z chmury jakiegoś pioruna? Może myślisz, że jest on ubezwłasnowolniony i obserwuje z daleka co się dzieje na ziemi zupełnie w to nie ingerując? A może uważasz, że siedzi zamknięty w ciemnym nieogrzewanym kościele i jedynie obserwuje jak się palą świeczki? Może myślisz, że Bóg boi się Putina albo NWO? Wydaje Ci się, że współczesne wyzwania społeczno polityczne Boga przerastają? Myślisz, że przestał się w tym łapać? A może sądzisz, że On jest jedynie dobrą bajeczką dla małych dzieci?
Twoje wrażenia nie są w tym momencie istotne. Jest czas żebyś poznał lub utwierdził się we wspaniałej prawdzie.
Bóg jest miłością (1 List Jana rozdział 4 w 8b). Tak. On jest miłością.
Jest pełny miłości.
Naturą miłości jest to, że musi być ukierunkowana na kogoś konkretnego. Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz. Stworzył mężczyznę i kobietę. Stworzył nas do idealnej harmonii z nim samym, z innymi ludźmi i samym sobą. Bóg umiłował człowieka. Umiłował Ciebie.
Bóg kocha właśnie Ciebie!
Bóg Cię kocha dzisiaj. Nie wczoraj i nie jutro, chociaż to też. Dziś właśnie. To jest sytuacja aktualna. W tej chwili.
Bóg kocha Cię osobiście ponieważ jest Twoim ojcem. Czy każde dziecko nie jest dla dobrego ojca wyjątkowe? Jesteś dla Boga wyjątkowy. Bóg zna Cię po imieniu. Uwierz. Ukochałem Cię odwieczną miłością – mówi w swym słowie (Księga Jeremiasza rozdział 31 w 3). To jest słowo do Ciebie.
Bóg nie stawia Ci warunków. Nie mówi, że będzie Cię kochał jak będziesz grzeczny. Jego miłość jest wielka i bezwarunkowa. Jak miłość ojca do dziecka. Nie musisz na nią zasłużyć. Zdobywać jej.
Bóg jest dobry. Kocha Cię pomimo Twoich słabości. Kocha Cię dokładnie takiego jakim jesteś dzisiaj. Bóg nie kocha Cię dlatego, że jesteś dobry. Kocha Cię dlatego, że On jest dobry.
Miłość Boga do Ciebie jest wierna. Góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od Ciebie (Księga Izajasza rozdział 54 w 10). Nieważne co by się działo. Nieważne jaki dramat w życiu przeszedłeś lub przejdziesz. Bóg kocha Cię z Twoimi wadami i zaletami. Zna je wszystkie doskonale, ale jego miłość jest większa od Twoich wad.
Kocha Cię bez względu na to ile masz pieniędzy na koncie. Bez względu czy osiągnąłeś sukces zawodowy. Bóg bardzo Cię kocha i nigdy nie przestanie. Bóg nie może przestać Cię kochać. Nie ważne co będzie się działo. Jego miłość do Ciebie jest stała i niezmienna.
Boże zamiary wobec Ciebie są pełne pokoju. Chce dla Ciebie dobrze. Tak samo jak dobry ojciec dla swojego dziecka, chce wszystkiego co najlepsze. Ma doskonały plan dla Twojego życia. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami mówi Bóg w swoim słowie (Księga Izajasza rozdział 55 w 9).
Co masz czynić? Ważne jest jedynie żebyś uwierzył w Jego miłość. Zaufał mu bardziej niż sobie. Bardziej Jego drogą niż swoim. Przyjmij Jego plan dla Twojego życia.
Co jeszcze? Daj się Bogu kochać. Pozwól mu się kochać. Przyjmij Jego miłość. Otwórz na niego swoje serce. Nie bój się tej miłości.
Tak po prostu? Tak. Otwórz się na Bożą miłość. Zapragnij jej doświadczyć.
Bóg bardzo Cię kocha. Uwierz w to. Przyjmij tą prawdę. On nigdy nie przestanie Cię kochać. Nic, nigdy nie odłączy Cię od Jego miłości.
_________________________________________________
Świadectwo:
Ja w swoim życiu doświadczam Bożej miłości. Czasami są to prozaiczne sprawy. Czasami dla innych ludzi to jedynie tzw. zbiegi okoliczności. Ja zaś wiem, że to opatrzność. Czuje tą opiekę i ją rozpoznaję. Doświadczam też tego, że Bóg lepiej planuje ode mnie. Gdy uda mi się rozszyfrować Jego zamysł i zgodnie z nimi postąpić, to zawsze owoce tego są wyśmienite. Czuję się kochany przez Boga.
__________________________________________________
Ćwiczenie:
(To jest prawdziwe ćwiczenie, a nie jedynie do odczytania przy monitorze, drogi czytelniku)
Tam gdzie jesteś teraz. Pomódl się takimi lub podobnymi słowami.
„Boże jeżeli jesteś daj mi to odczuć. Chcę w Ciebie uwierzyć. Chcę uwierzyć w Twoją miłość. Proszę Cię daj mi się doświadczyć. Daj mi doświadczyć swojej miłości. Proszę Cię o to. Boże dziękuję Ci, że mnie kochasz. Dziękuję, że znasz mnie doskonale. Ojcze otwieram się całkowicie na twoją miłość. Przyjmuję ją w całości. Chcę jej dziś doświadczyć. Chcę jej doświadczać codziennie. Przyjmuję także twój plan dla mojego życia. Wyznaję, że relacja z Tobą jest dla mnie bardzo ważna …” AMEN
Jeśli masz teraz czas to odczytaj ewangelię wg św. Łukarza 15 w 11-32. Pomyśl jak wielka jest miłość ojca do swojego dziecka. Pomyśl o sobie jako o marnotrawnym synu. | Ten cykl ma na celu wzbudzenie/ożywienie wiary. Komentarze świadectwa, z doświadczeń związanych z Bożą miłością, bardzo mile widziane. |
3604 odsłony | średnio 4,3 (6 głosów) |
Tagi: Boża miłość, Bóg Cię kocha dzisiaj, miłość Boża, Bóg jest miłością. Re: Bóg Cię Kocha dzisiaj! | | | w.red, 2011.07.29 o 23:55 | "..Bóg nie stawia Ci warunków. Nie mówi, że będzie Cię kochał jak będziesz grzeczny. Jego miłość jest wielka i bezwarunkowa. Jak miłość ojca do dziecka. Nie musisz na nią zasłużyć. Zdobywać jej.
Bóg jest dobry. Kocha Cię pomimo Twoich słabości. Kocha Cię dokładnie takiego jakim jesteś dzisiaj. Bóg nie kocha Cię dlatego, że jesteś dobry. Kocha Cię dlatego, że On jest dobry.."
I taka jest istota nauki Chrystusowej, wbrew temu co wielu "wyświęconych" i nie wyświęconych a "uczonych w piśmie" twierdzi. I jak to pewnemu człowiekowi na NE (entuzjaście KS) wyjaśniałem to przesłanie po prostu do niego nie dociera. Bo nie da się poczuć smaku i zapachu owocu jedynie z książek. To trzeba po prostu poczuć choć nadgryzając owoc. Dlatego dałem sobie z nim spokój bo "dziad" swoje, a "baba" swoje. Słowem "strzyżono golono" ;)
Tak sobie mniamam że po dwóch tysiącach lat wróciliśmy do punktu wyjścia jeśli idzie o Jego nauczanie. Smutne to ale prawdziwe. Człowiek nie tylko nie nauczył się kochać, ale w samej rzeczy odczłowieczył się i uwstecznił.
Najsmutniejsze zaś jest to, że nie widzi potrzeby miłości. Wbrew naturze przestał odczuwać cokolwiek innego poza bólem i chwilą przyjemności.
W każdym razie cieszę się że myślimy podobnie. Kto wie, może kiedyś spotkamy się w domu bez klamek :) W dobrym towarzystwie czas szybciej mija ;)
pozdrawiam ziewająco | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|