DociekniemyMała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy. 

« Polacy.eu.org
podobna tematyka
Bóg Cię Kocha dzisiaj! (Religia)
 strona główna działy tagi o autorze szukaj 
Polska2012.02.08 13:00

Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora?

 

Takie głębokie pytanie na mroźne wieczory.

 
Sporo jest w Internecie treści religijnych produkowanych przez blogerów przyznających się do wiary chrześcijańskiej, katolickiej. Ba, nawet tworzone są getta by świętości literek nie skalał czasem jakiś niedowiarek i można było się wzajemnie utwierdzać w nieskończoność i ścigać w swojej wiedzy, w coraz mniej licznym gronie.
 
Nie widać niestety nigdzie dobrej nowiny. Prawie nikt nie pisze o dobrej nowinie, a jeśli już to rzadko i wyrywkowo lub powtarzając po kimś wyrywki niekoniecznie adekwatne do danej rzeczywistości. Trochę zapomnienia wkrada się w proste, więc mało atrakcyjne, sprawy. Otóż z chrzetem łączy się obowiązek ewangelizowania. Mówienia dobrej nowiny. Dawania świadectwa wiary, nie wiedzy.

Częstokroć podnoszone są nawet drobne aspekty i koloryty skomplikowanych dylematów religijno-moralnych. Roztrząsane są drobne kwestie historyczne i mało życiowe teologiczne. Tyle, że są to sprawy oderwane, od życia przeciętnego chlebojedzącego chrześcijanina. Rzeczywisty, życiowy dylemat tego kalibru zdarza się co 10 tysięcznemu człowiekowi raz na 10 lat. Zachwiane są więc proporcje.

Brakuje większej ilości tekstów o osobowej relacji z Bogiem, która jest fundamentem i dotyczy każdego człowieka. Kościół często się kojarzy jedynie z grubymi lub chudymi hierarchami i interesem proboszcza. Wszystko to, bez intensywnego odniesienia w stronę Boga traci przecież sens.

Brakuje ewangelizacji w czystej formie. Czyli głoszenia dobrej nowiny. Umiesz opowiedzieć niewierzącemu dobrą nowinę? Powinieneś, przecież tak rozwijało i rozwija się chrześcijaństwo..

W odpowiedzi na to zapotrzebowanie rozpocząłem cykl o dobrej nowinie, myśląc sobie, zobaczymy czy po tym cyklu będę jeszcze blogerem, ale cykl ten na pewno opiszę i opublikuję.

Utknąłem jednak już na samym początku. +christophorosscholastikos.polacy.eu.org Zawdzięczam to kłodzie rzuconej pod nogi przez miłego mi Turbanatora +mufti.polacy.eu.org i moim przeżyciom osobistym. Osobistym, bo notka zawisła na trzy dni przed bezpośrednim doświadczeniem Bożej miłości, przez bliską mi osobę.

A kłoda Muftiego? Kłoda ta nie była jednak, ani złośliwa, ale wredna, ani nawet skorpionowata. To było po prostu pytanie „naprawdę?”. Pytanie głębokie. Blog Muftiego nosi nazwę „obecność”. Schodzi do samych fundamentów refleksji o życiu. I to pytanie dotyczyło właśnie tego, czy Bożą miłość można uznać jako pewnik w najbardziej prawdziwej i intymnej części mojego życia? Czy można żyć z pewnością tego, iż Bóg mnie kocha? Muftiego grafika doskonale symbolizuje to głębokie zwątpienie (czarne wielkie oczy) połączone z wielką nadzieją, że to prawda (opuszczone macki w oczekiwaniu na przytulenie i czułki nastawione na badanie prawdy).

Cóż w tym stanie rzeczy mam powiedzieć. Powiem co myślę, co wiem i czego doświadczam :).

Mufti, Bóg bardzo Cię kocha! Jest to miłość potężna „wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki”. Jest to miłość pewna i stała „I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga”. Być może Mufti masz doświadczenie, że jakaś „rzecz” Cię skazuje na odłączenie od tej Bożej miłości. Wspaniałą wiadomością jest to, że Boża miłość jest nieodcinalna. Ani grzech, ani diabeł nie wyłącza z prądu Bożej miłości. Nie można powiedzieć, ani pokazać Bogu, że ma przestać kochać. Można jedynie tą miłość odrzucić. Tylko, że ona jest tak wielka i tak nieustępliwa, iż nie odejdzie. Bóg się nie zniechęca naszymi grymasami i życiowymi potknięciami. Stworzył mnie i Ciebie. Jest absolutnie zdecydowany na miłość „choćby góry ustąpiły i pagórki się zachwiały moja miłość nie odstąpi od Ciebie”. On sam jest miłością i nie umie przestać Cię kochać.
Tak, taka miłość jest dla Ciebie Mufti. I możesz być jej pewien. Możesz położyć ją obok swojej „obecności” jako fundament swojego życia. Jesteś Ty, a w stosunku do Ciebie jest Boża miłość. Wybaczająca. Cierpliwa. Łaskawa. Aktywna. Nie musisz jej osiągnąć. Powinieneś jedynie pozwolić się Bogu kochać. Nie odrzucać jej. Cieszyć się nią i za nią dziękować. Możesz iść dalej w życie traktując to jako pewnik. Masz dobrego Ojca, który Cię kocha. Kocha Cię takiego jakim jesteś. Nie takiego jakim Ty sobie wyobrażasz, że na Bożą miłość zasługuje. Kocha dokładnie takiego jakim jesteś dziś. Twoja obecność jest mu miła.
To jest pewnik dla Twojego życia. Przyjmując to w ten sposób, można odkrywać plan dla swojego życia i swoje prywatne, osobiste powołanie. Mufti, to trochę tak, jakbyś miał codziennie urodziny.

Przeczytaj drogi czytelniku ponownie powyższe słowa. Wstaw swoje imię w miejsce Muftiego i też daj się Bogu kochać. 
 
Bóg w dyskusjach i rozważaniach nie jest traktowany podmiotowo. Raczej przedmiotowo jako ten, który coś tam kiedyś tam. No i teraz wypada się do niego jakoś tam przyznawać. A tu sprawa powinna mieć się trochę inaczej. Aktywna relacja z Nim jako punkt odniesienia. To daje bezpieczeństwo budowania na skale Bożej obietnicy, zamiast na piasku ludzkiej, wysokiej ale zawodnej, inteligencji. Biorąc to pod uwagę, musimy pamiętać, że Bóg kocha każdego z nas osobno. Jest to pewnik w każdych czasach. Również dziś.

Bóg kocha Polskę i Polaków! Dlaczego? Bo kocha każdy naród i każdego człowieka osobno, osobistą relacją miłości. Tylko, że dla nas fakt iż kocha Tajwańczyków i Eskimosów nie ma wielkiego znaczenia. Dla nas wielkie znaczenie ma, i powinno mieć to, że Bóg kocha Polaków. „To jest pewnik dla (…) życia Polski. Przyjmując to w ten sposób, można odkrywać plan dla (…) Polski i (…) jej powołanie. 

 
3185 odsłon  średnio 4,5 (8 głosów)
zaloguj się lub załóż konto by oceniać i komentować   
Tagi: Bóg Cię kocha, Bóg kocha Ciebie dzisiaj, Bóg jest miłością, Bóg kocha Muftiego, Bóg kocha Polaków, Bóg kocha Polskę, Bóg mnie kocha, nic nie może mnie odłączyć od miłości Boga.
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
w.red, 2012.02.08 o 16:15
:DDDDD
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.08 o 16:36
Nie wiem co powiedzieć na taki komentarz :-)).
Mam nadzieję, że Mufti nie szuka w sieci następnego potwora do następnej "kontr"notki bo nigdy cyklu nie skończę ;-))).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Piotr Świtecki, 2012.02.08 o 16:49
To ja spróbuję poczekać... Ale nie wiem jak długo wytrzymam ;-/
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.08 o 17:11
Wytrzymnij proszę :).
Mam już prawie gotowy krok następny i napoczęty kolejny (w tym półroczu opublikuje :-)). Część wątpliwości wyjaśni się podczas tego krokowego marszu. Tak czy inaczej każdą z tych prawd warto przyjmować i przepracować osobno.
Pozdrowienia
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.08 o 17:14
Przepracować tzn. przemodlić. Podialogować wertykalnie.

Po cyklu, który proponuje bardziej wiarą niż umysłem, jestem do dyspozycji by bardziej umysłem.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Zenon Jaszczuk, 2012.02.08 o 18:36
Christo.
Co tam słychać ciekawego u Ciebie. Panowie!!! Czy wy nie możeczie dać Bogu chwili odpoczynku. Zamęczycie Go. :-))) Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
w.red, 2012.02.08 o 18:40
Taka rola Ojca. Nie ma zlituj czy to tamto ;)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Zenon Jaszczuk, 2012.02.08 o 18:54
w.red.
Ojciec, Ojcem też musi miec swoje pięć minut na odpoczynek. A dzieci już dorosłe. :-))) Przepraszam, ale chcę trochę humoru wnieść. dobrze, że ja nie "dyskutuje" na Boskie tematy. Pozdrawiam.
Ps. Cos mi "szczeliło" do głowy, chyba smarnę kilka słów na ziemskie tematy dotyczące Boga, ale to bedzie nowy art.zaczepny. A wy panowie pociągniecie go dalej, bo za bardzo nie znam sprawy. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.08 o 19:16
No przecież pół roku odpoczywał :). Taki pierwiastek też potrzebny przy rozważaniu polskiej cywilizacji.

U mnie jakośtam. Mrozy chałupinę przygniatają. Krupnik Jaszczukowy się skończył. Koty nie chcą z domu wyleźć. Auto klekocze choć nie disel :). Mimo to humory dopisują. Zdrowie jest, co cieszy. Niebo nam się na głowy nie zwaliło. Jak to mówią górale "powoli pod górkę" :). W sumie nie wiem czy tak mówią, ale mogli by zacząć. Dziękuję. Oby w Polsce też dobrze było.

Przy takich mrozach pszczółkom nie za zimno? Zdrowie w domu?
Ukłony
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Zenon Jaszczuk, 2012.02.08 o 20:37
Christo.
Dzięki Bogu po staremu, a to znaczy, że nowej biedy nie ma. To dobrze, że dobrze. Moje pszczółki mrozów się nie boją. Ja się martwię, ża za długo było ciepło. Oby za wcześnie nie wyjadły zapasów zimowych. Może byc na wiosnę żle. U mnie narazie było najwięcej -28. Pozdrawiam wszystkich domowników z prawdziwego Podlasia.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.08 o 21:54
To Chwała Bogu, że dobrze.
Dziękujemy! Zdolny Śląsk pozdrawia Podlasie!
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Zenon Jaszczuk, 2012.02.08 o 22:02
Christo.
Dzięki. Trzymajcie się. Pozdrawiam
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
[...]   
A.B.C., 2012.10.13 o 18:57
[komentarz usunięty na żądanie Autora/Autorki]
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Zenon Jaszczuk, 2012.02.10 o 07:43
Bitasy.
Jak sama nazwa wskazuje Międyrzec Podlaski, ale to już zaginiony świat. Komuniści łąki zaorali, rzeki wyprostowali i zrobili z nich kanały ściekowe dla przemysłu. Obecnie o tyle się zmieniło, że już wróciły rybki do rzek. Jednak krajobraz wiejski zginął bezpowrotnie. Stoją domy-bunkry komunistyczne, na polach tylko zboże. Ja mam to szczęście, że mieszkam przy nazywanym przezemnie dumnie parku. Ot z hektar ziemi jeszcze po hrabiowskim dworku gdzie rośnie kilka wiekowych drzew. Dopiero tutaj zacząłem poznawać ptaki. Sam trzymam mój ogród w dzikim stanie, wyrzuciłem kosiarkę, niech rośnie co chce. I tak w tej dziczy mieszkam z pszczołami, gdzie kiedyś była woda czysta i trawa zielona. Pozdrawiam "z wsi".
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
PP, 2012.02.09 o 11:43
Bardzo ładne to...
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.09 o 15:26
Proszę się śmiało częstować :).
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
PP, 2012.02.09 o 15:30
Ja już dwa razy... na pewno będzie i trzeci. :)
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora?   
esperance, 2012.02.11 o 21:21
PISZ TAK CZĘŚCIEJ.
To DOWÓD na istnienie Boga.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.12 o 05:22
Dowodów na istnienia Boga jest wiele. Tu chodzi o żywą wiarę. Zachęcam :).
pozdrawiam
ps. zapraszam do "przetrawienia" cyklu, niebawem kolejny krok.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2012.02.12 o 00:05
:)))
Skoro, jak twierdzisz, Bóg kocha Muftiego to pewnie mnie też.
I Zenka...
Jakoś spokojniej zasnę :D)))

PS. Tekst bardzo dobry.
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Christophoros Scholastikos, 2012.02.12 o 05:22
Tak twierdzi Słowo.
Ja jedynie i aż, zaświadczam.
Śpij najsmaczniejszym snem jaki tylko jest możliwy :).
Pozdrowienia serdeczne
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
Krzysztof J. Wojtas, 2012.02.12 o 08:54
A śpij wiecznie;-))))
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
Re: Czy Bóg kocha obecność Muftiego Turbanatora? 
J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2012.02.13 o 13:08
Wiecznie... Tak dobrze mi życzysz,
Dzięki D((((((((((((((((
zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć  
login:
hasło:
 
załóż konto, załóż bloga!
Więcej funkcji, w tym ocenianie i komentowanie artykułów.
odzyskaj hasło
najnowsze komentarze
Re: Tato, podjąłem decyzję..
MatiRani → Christophoros Scholastikos
Re: Tato, podjąłem decyzję..
MatiRani → Marek Stefan Szmidt
Re: Tato, podjąłem decyzję..
Marek Stefan Szmidt → MatiRani
Re: Tato, podjąłem decyzję..
MatiRani → Christophoros Scholastikos
Re: Tato, podjąłem decyzję..
Christophoros Scholastikos → Piotr Świtecki
Re: Tato, podjąłem decyzję..
Piotr Świtecki → Christophoros Scholastikos
Re: Niech Żyje Francja!
Greg Poo → Christophoros Scholastikos
Re: Tato, teraz to się wściekłem..
Marek Stefan Szmidt → Christophoros Scholastikos
Re: Tato, teraz to się wściekłem..
Christophoros Scholastikos → Piotr Świtecki
Re: Tato, teraz to się wściekłem..
Christophoros Scholastikos → Marek Stefan Szmidt
Re: Tato, teraz to się wściekłem..
Marek Stefan Szmidt → Christophoros Scholastikos
Re: Tato, teraz to się wściekłem..
Piotr Świtecki → Christophoros Scholastikos
Re: Narodziny dobra
Marek Stefan Szmidt → Christophoros Scholastikos
Re: Niech Żyje Francja!
Marek Stefan Szmidt → Christophoros Scholastikos
więcej…