Linki, cytaty, nowiny | 2014.07.24 16:37 16:46 |
Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | (poleca Christophoros Scholastikos) | Wpływ "sprawczy" | Ponieważ Pan profesor zaszczycił nas rejestracją na portalu to nie sposób świeżego wywiadu nie zacytować. | Źródło:
wyborcza.pl
(...)"Tymczasem czy nam się to podoba, czy nie - cała nasza tożsamość narodowa jest ufundowana na korzeniach masońskich." (...)
Cała? Calutka? Caluteńka? Ups :).
(...)"Współpracę z najwybitniejszym znawcą tematyki Tadeuszem Cegielskim zerwano w atmosferze skandalu, a pełniący obecnie nadzór konserwatorski nad obiektem Jan Skuratowicz nie chce nawet o masonach rozmawiać, ucinając pytania dziennikarzy zdaniem: "Papież zakazał przynależności do masonerii pod groźbą ekskomuniki".(...)
Odrażające! Słuchać papieża tak po prostu??? A fe...
(...)"Tadeusz Cegielski mówi wszak, że antymasonizm to pochodna antysemityzmu, i przytacza stwierdzenie endeka Mieczysława Skrudlika: "Mason nie jest niczem innem jak tylko sztucznym Żydem"(...)
To nie można narzekać ani na żydów, ani masonów? To na co jeszcze można.. Chyba tylko bolszewicy zostaną.. | Z lektury dowiadujemy się nie kim są i co chcą, a napotykamy walkę z rzekomymi stereotypowymi wyobrażeniami bliżej nieokreślonej "prawicy" i "prawdziwych Polaków". Zasadniczo więc po przeczytaniu tego tekstu na myśl przychodzi, że nie wiadomo o co chodzi ale rację ma zawsze mason, bo jak nie to ciemnogród :). |
5685 odsłon | średnio 5 (4 głosy) |
Tagi: Tadeusz Cegielski, masoneria, masoni, Loża, polscy masoni, fartuszki, wielki architekt. Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | Lona, 2014.07.24 o 23:58 | "antymasonizm to pochodna antysemityzmu"
Bardzo bym chciała aby Pan Tadeusz Cegielski wyłożył nam tu tą pochodną. Czy chodzi o to że założycielami lóż masońskich w Polsce byli żydzi, oni nimi kierowali (i kierują)?
Jaki może być powód łączenia masonerii żydami przez Pana Cegielskiego, macie jakieś inne wytłumaczenie? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | Christophoros Scholastikos, 2014.07.25 o 09:32 | Ja Ci Lona wyłożę. Masoni są biedni i smutni bo w środowiskach "prawicowych" i wśród "prawdziwych Polaków" mają złą opinię, ludzie są do nich uprzedzeni. To jest tak identyczny schemat jak z antysemityzmem. Nie wolno się zastanawiać skąd się to bierze. Manipulacja przez wycinanie kontekstów.
Nabieram przekonania, że masoni są pokrzywdzeni przez los :). | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | Piotr Świtecki, 2014.07.25 o 07:15 | Proszę Pana, „Nie to co wchodzi do ust, kala człowieka, lecz to, co z ust wychodzi, to kala człowieka” (Mat. 15,11). Zadziwiające, że Pan nadal nie rozumie ani podstaw tego, czego naucza doc. Kossecki, ani właściwego podejścia do informacji. Chyba Pan pomylił środowisko i portale. Oczekiwałbym więcej konstruktywnego wkładu. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | MatiRani, 2014.07.25 o 18:56 | ;-) Nie czepiam sie specjalnie Ciebie, ale przypominam, jak rzep, ze GWno jest Polskosci zacieklym wrogiem. A wrogowi pomagac nie wolno.
Znawcy internetu wiedza, ze kazdy klik w dany adres, podnosi jego rating a z nim otrzymywane za reklamy zyski, podnosi go w tabeli popularnosci, wiec czesciej sie pokazuje na liscie wyników wyszukiwarek.
Jak juz trzeba cos z GWna skomentowac, to najlepiej bez podawania linku bezposredniego albo podajac link to innego zródla, patriotycznego, jesli to mozliwe.
Infowar jest w toku i aby wygrac, musimy prowadzic ja, z naszej strony, w sposób calosciowy, totalitarny.
serdecznie
Macko | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | MatiRani, 2014.07.26 o 04:54 | Powtarzanie jest matka wiedzy.
Madrosc nie do wszystkich dotrze, no striemitsia nada.
kdgwna.blogspot.com
Komentarze do "GW"na
"GW"no jest znakomitym przykładem gadzinówki okupanta zaśmiecającej głowy ludziom swoimi śmieciowymi doniesieniami. Od pewnego czasu wymaga "GW"no od komentatorów swego forum, aby zarejestrowali się policyjnie w "GW"nie a nawet opłacili to. Ten blog stanowi platformę do publikacji komentarzy do tekstów "GW"na bez konieczności rejestracji.
poniedziałek, 17 marca 2014
Czego w "GW"nie Szechtera nie wolno publikować
..... | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | MatiRani, 2014.07.28 o 17:43 | 99% masonów to uzyteczni idioci skazani na los armatniego miesa a 1% tych u góry to psychopaci liczacy na objecie wladzy nad Swiatem kosztem Ludzkosci. Pasozyci i pasozydzi.
To krótko i zwiezle, uogólniajac i pomijajac nielicznych porzadnych ludzi, uczciwych aczkolwiek naiwnych.
Masoneria jest partia polityczna, obowiazuje dyscyplina partyjna, jest sterowanie odgórne, program oficjalny i tajny.
Oczywiscie jest "superpartia" ponadpartyjna, grupujaca osoby nalezace do najrózniejszych kierunków politycznych czy ruchów spolecznych, ALE polaczonych rzadza wladzy i pragnieniem sukcesów.
Teroretycznie mogla by masoneria byc ruchem pozytywnym dla Ludzkosci, ale mechanizm ciagu do góry psychopatów w strukturach organizacji ludzkich sprawia, ze steruja najgorsi i szkodza normalnym ludziom dla zaspokojenia "wyzszych" celów korzystnych TYLKO i WYLACZNIE dla nielicznej grupy pretendujacych do wladania Ziemia.
pozdrówka
Macko
P.S. co do relacji Masonera - KK, to masoni niczego dobrego noie czynia. Jako ateista doceniam i szanuje KK jako zródlo dobra i etyki na Swiecie.
Moze ktos poda liste dobrych uczynków masonów?
Na Ciemnogrodzie, daaaaawno temu, ktos z Kanady wspomnial, ze jak byly powodzie, to poszkodowani dostali pierwsza pomoc od masonów i rotarzystów a nie od KK czy Rzadu... | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | Christophoros Scholastikos, 2014.08.01 o 19:30 | W zasadzie bardzo mocno. Dla mnie jako wierzącego istotne są też te wątki o okultystyczno satanistycznych praktykach na wyższych stopniach wtajemniczenia. Oczywiście nie wiem czy tak jest i nie wiem czy faktycznie tak jest tylko w tych nieregularnych czy we wszystkich. Mam obawę, że pewne rzeczy mówi się tylko profanom, pewne tylko tym z pierwszych 3 stopni, a pewne wiedzą tylko ci z trzech ostatnich. To pasuje do diabelskiej strategii manipulacji i rozmywania dobra i zła. Odcienie szarości i każdego dnia o jeden odcień więcej akceptujesz. Nie jestem skłonny do tak jednoznacznego i absolutnego sądu. Tym bardziej, że rozmowy z Panem Markiem uważam, za całkiem sensowne. Przynajmniej w świetnej atmosferze i kulturze prowadzone. Pytanie tylko czy tam też nie obowiązuje dwójetyka? Są wszak masoni i profani.. Trafiłem w życiu na dwie osoby, które pasują mi całokształtem do ideii wolnomularstwa. Jeden bardzo szlachetny człowiek, drugi cwany i cyniczny co nie miara, nie mniej jednak również w szacie szlachetności i świetności. Oczywiście to tylko przypuszczenie, że byli członkami. Jedno mieli wspólne. Chęć do powolnego przejmowania autorytetu i kontroli. O ile pierwsze jest dobre, o tyle przerost drugiego pachnie zawsze niezdrowo. W armii też jest ostra kontrola ale poddana ocenie i osądowi jawnych regulaminów i zasad. Z tajnymi stowarzyszeniami zawsze będzie ten szkopuł, że nie dowiemy się jak jest na prawdę. To będą wiedzieć tylko ludzie w środku. Kiedyś czytałem o jakimś masonie, który na łożu śmierci chciał wyznać grzechy i przystąpić do spowiedzi ale braciszkowie dobrze go przypilnowali by zasnął w milczeniu. Gdzieś w Europie się to działo, a ja jestem wołowy zad, że nie pamiętam dokładniej. Wobec tej sporej dawki zamieszania patrzę na temat tak. Oceniam podobnie jak Ty, jednak nie osądzam, każdego. Polegam na zdaniu Kościoła. Nie wstępować i już. Kościół nic nie mówi o współpracy więc co moralne można czynić. W tym kontekście masonerie i masonowie nie wrogie Kościołowi i Polsce byłby na taktycznym etapie dopuszczalne jako sojusznik. Tak na brudno szkicując.. Choć wolałbym usłyszeć o kontaktach loży narodowej z RN jawnie i konkretnie w jakim zakresie i o co chodzi.
Kenedy ginie niebawem po tym jak zrywa zasłonę milczenia nad wpływem tajnych stowarzyszeń na losy Stanów. Kościół katolicki jest najbardziej znienawidzony i zwalczany, bo jedyny nie ugiął się przed etosem wolnomularstwa.
Sory, że mało syntetycznie ale może dla potomnych użytecznie :).
Pozdrowienia | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | MatiRani, 2014.08.01 o 22:44 | No to milo ze sie zgadzamy.
Dorzuce swoje 3 grosze.
Co do okultyzmu, mistycyzmu i ceremonii, to jestem pewien, ze sa one tylko dla masonskich plotek. To tak jak w kazdym rzadzie czy zarzadzie : sa pewne formalizmy, z tradycji czy przywyczajenie wynikajace, ale zupelnie wyzzute z glebszego sensu, szczególnie na najwyzszych szczeblach. To jak gaudeamus. Nic nie wazy, nic nie znaczy.
Patrzac makroskopicznie, to kanalizowanie energii ludzi aktywnych jest bardzo uzyteczne dla elity sterujacych: gromadzi sie i ma na oku dzialaczy o zacieciu spolecznym, którzy nie realizuja sie w kosciele a potrzebuja figurowac w jakiejs strukturze, do czegos nalezec. Taka mamy nature. Z masonów niektorzy sa strujacym uzyteczni a innych sie unieszkodliwia czy kontroluje.
Diabla bym ty nie mieszal. Tym u góry zalezy na wladzy-kasie. Tylko to sie liczy.
Kennedy chcial wyciagnac dolara USA spod wladzy banksterów FEDu ( europejskich glównie ) i za to zostal skazany na smierc. Dowód? Lyndon Johnson podpisal dokument anulujacy ich drukowanie na pokladzie AirForce One zaraz po strzalach do Kennediego - dokument byl zawczasu przygotowany i gotowy do podpisania. Czyli ci, którzy mieli dokument gotowy wiedzieli o planowanym zamachu. CBDU
serdecznie
Macko | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Masoni i ich wpływ na rzeczywistość | | | Christophoros Scholastikos, 2014.08.01 o 23:16 | Trudno żebyś mieszał diabła :). No ale gdzie wielki pieniądz i władza tam miota się książę tego świata. Albo inaczej, po Twojemu, gdzie wielkie zło i niesprawiedliwość tam zapewne on jest. Żadna to fanaberia, wierzący powinni jako tako się w tym łapać. No jak ktoś się otarł o tematy opresji duchowych czy opętań to wie, że one zawsze (prawie zawsze) wiążą się z jakimiś rytuałami. Nie wymagam byś wierzył, opisuję swoje doświadczenie i wiedzę. Przykładowo oddawanie pokłonu Kielni może przywołać cementowego ducha ;)))).
Zgadzam się co do tej potrzeby działania ale też znaczenia środowiskowego. Tacy ludzie są wyłapywani przykładem może być tzw. przedszkole masonerii Rotary Club. Kółka wzajemnej adoracji. Oczywiście można podobny zarzut postawić środowiskom kościelnym i okołokościelnym. Jednak kierunek dążeń i ich fundament stanowią o różnicy.
Obserwacja i ocena efektów działań jest ważna. Trzeba by ocenić jaki wpływ na dzieje Polski miała działalność tej narodowej loży. Mnie szczególnie ciekawi jej wpływ na powstanie endecji. Mam nadzieję, że Pan Marek będzie łaskaw poopowiadać o tym, bo nie spodziewam się specjalnie licznych profanich źródeł w tej materii.
Czy ogólnie konstytucje to nie masoński wymysł? Pierwsza tak, druga też.. Takie dzieci oświecenia. Pierwsze wieki gdy prawo ludzkie zaczęło dominować nad Bożym (naturalnym). Teraz mamy tylko skrajną postać tego trendu.
Pozdrowienia | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|