Linki, cytaty, nowiny | 2013.08.31 14:53 |
Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | (poleca Christophoros Scholastikos) | Pora na wyborczy atak | Szeroki wywiad z Robertem Winnickim. Spora dawka strategicznych refleksji. | narodowcy.net | W Warszawie 5 października odbędzie się spotkanie społeczności portalowej z Robertem Winnickim. Trzeba będzie zgłosić wcześniej obecność bo spotkanie nie będzie otwarte. |
3816 odsłon | średnio 5 (1 głos) |
Tagi: Robert Winnicki narodowcy.net, wywiad z Winnickim, Marsz Niepodległości, eurowyobry, komitet wyborczy. Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | w.red, 2013.09.01 o 01:26 | Przeczytałem, choć może raczej rzuciłem okiem na artykuł. Pomijając wodolejstwo, jestem w stanie powiedzieć że jest tak jak przypuszczałem widząc ku czemu to zmierza. Nie tego oczekiwałem bo nie jest tym deklaracja chęci udziału w wyborach do eurokowchozu.
Dlatego śmiem twierdzić że pomimo dobrego początku nie rokuje to żadnej nadziei na lepszą Polskę ani Polskę wogóle. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | Jacek, 2013.09.01 o 10:23 | Słuszna uwaga w.reda.
Czy nie ma sprzeczności w deklaracji wystąpienia z eurolandu z jednoczesną deklaracją wzięcia udziału w wyborach do "parlamentu" tego tworu?
Biorąc udział w tym cyrku automatycznie go legitymizujemy. W dodatku synekury płatne są z Brukseli.
Chyba, że paroma głosami chcemy go rozsadzić od środka, co nie będzie takie proste. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | w.red, 2013.09.01 o 10:56 | To kolejne mrzonki oderwanych od życia "polityków" (mam na myśli to rozsadzanie od środka tego nowotworu). PiS w podobny sposób to widział jak się to skończyło ?
Czasami lepiej nie siadać do gry, gdzie partnerami są oszuści ( i to mający większą wprawę w oszukiwaniu). | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | w.red, 2013.09.01 o 10:46 | Ano przede wszystkim uczciwie przedstawiając problem. Tymczasem usiłuje się wmówić ludziom, że tylko istniejący eurokołchoz może nam pomóc w odbudowie naszego domu. Nic bardziej fałszywego.
UE bowiem w istniejącym kształcie (zgodnie zresztą z filozofią tego nowotworu) proponuje nam wynarodowienie i "odpaństwowienie". Zamiast silnych narodów proponując nam wyalienowane "społeczności" żyjące w oderwaniu od własnych tradycji, kultury i wartości oraz przekonań. Kumu jak komu, ale tego akurat liderom RN nie muszę tego wyjaśniać. Dopóki nie odetną się od tych struktur żadne działanie nie może przynieść zmiany sytuacji. Zwłaszcza, że niesie to akceptację dla istnienia światowej finansjery, której cele są przeciwstawne. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | Piotr Świtecki, 2013.09.01 o 12:15 | Podejrzewam, że za tym negatywnym stosunkiem stoi milczące założenie, że synekury unijne traktowane będą jak żłób, a nie kanały wpływu na rzeczywistość? I że "tam serce twoje, gdzie skarb twój" - że sobie pozwolę odwrócić biblijny cytat?
A to nie Dmowski przypadkiem był posłem do zaborczej Dumy? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | Christophoros Scholastikos, 2013.09.01 o 13:22 | Startowanie w wyborach do kołchozu to darmowe miejsce w przekaziorach. Nie mieszajmy strategii z taktyką i nie drzyjmy szat. Przecież powoli to się robi prawdziwa polityka. Czy ktoś myśli, że może obrazić się na cały świat, że jest źle i wszyscy za nim pójdą? Z całym szacunkiem Wredzie miły. Coś się robi po coś. Może nie doczytałeś, że paradoksalnie najlepsze wyniki w tych wyborach mają partie eurosceptyczne? Czy to nie okazja do osłabienia drogi upaństwowiania unii?
Zresztą, po to ten artykuł przytoczyłem by nazbierała się chęć do pytań skierowanych do Pana Winnickiego. Pytań twarzą w twarz, na spokojnie, w dobrej atmosferze do rozmowy. Z tego co ja wyczytuję to w RN ścierają się koncepcje wyjścia z Unii z pozostaniem na zmienionych pronarodowych warunkach. Tak czy inaczej w oparciu o jakąś politykę związaną z narodowym (POLSKIM) interesem. To zawsze lepsze niż polityka żadna jaką teraz obserwujemy. Czasami lepiej jest pewne gry dokończyć zanim się zejdzie z planszy.
Serdecznie | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | w.red, 2013.09.01 o 14:13 | Ja jestem prymitywnym i nie wykształconym chamem i nie trafia do mnie argument o konieczności "robienia polityki". Bo nie istnieje dla mnie "mniejsze zło". Albo ktoś jest przeciw, albo za. I trzeba mieć to odwagę sobie powiedzieć. Wszelkie wieloznaczności są w przypadku pryncypiów nie na miejscu. Zwłaszcza kiedy jesteśmy przyparci do muru przez oszustów własnego chowu (tzw partie polityczne i samych "polityków"). Bo to w konsekwencji prowadzi do upadku i anarchii. A przecie RN miał być odtrutką na takie praktyki jak w PiS-ie czy LSD (przykładowo). W każdym razie nie kupuję tłumaczenia o konieczności i nieuniknioności akceptacji "mniejszego zła". Tego od RN oczekiwałem.
Niestety i tym razem się zawiodłem. A legitymizować kolejnych oszustów nie myślę (nawet machających biało - czerwoną). | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | w.red, 2013.09.02 o 23:55 | Teli. Sezam tym razem się otworzył. Dzięki za informację i powtórzenie linku. I mamy odpowiedź na pytanie o prawdziwe przyczyny "arabskich rewolucji" i ich "sukcesów".
Czy nigdy nie będą mieć tych samych wartości?. Cóż, to zależy od siły perswazji i korzystania z logiki jako argumentu, oraz uczciwości przekonywująch. Wielu ludzi wbrew pozorom potrafi jeszcze myśleć :) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | Marek Stefan Szmidt, 2013.09.01 o 14:52 | Pan Winnicki - co jest dla Konserwatysty całkiem naturalnym - obrał drogę Romana Dmowskiego w Dumie rosyjskiej i - podobnie, jak RD - postanowił "przeczekać" UE, starając się mieć choć maleńki wpływ na decyzje eurokołchozu.
Decyzja całkiem racjonalna, która napotyka reakcję emocjonalną. To też "normalne", znając Cnoty Polaków...
Konserwatysta decyzji Pana Winnickiego ani nie gani, ani nie popiera, gdyż nie jest do tego niczym uprawniony, zalecając takie działanie także innym Osobom.
Konserwatyście podoba się racjonalne, zgodne z Tradycją Polskiej Narodowej Demokracji, podejście Pana Winnickiego, jednakże - jako, że Conventum esse delendum - odczuwa negatywne emocje...
Wejście do ...(tu nie mam "zielonego pojęcia" o co w tych "wyborach" chodzi) wzmocni finansowo i medialnie pozycję RN, czym pozwoli poczekać na dalszy rozwój sytuacji.
Pozytywnym aspektem tej decyzji Pana Winnickiego, jest wyraźna rezygnacja z działań rewolucyjnych, przeprowadzanych na ulicy, co dobrze świadczy o Panu Winnickim, jako polityku konserwatywnym, a nie socjalistycznym.
Nie musze chyba tłomaczyc, iż Konserwatysta etyczny jest zdolny do zawierania kompromisów z Narodowymi Konserwatystami, co byłoby niemożliwe w przypadku Narodowych Socjalistów.
Ten zwrot RN i "odcięcie się" od rozwiązań socjalistycznych stanowi - w odczuciu Konserwatysty - postęp w rozwoju RN z "zadymiarzy ulicznych" w Polityków.
Emocje wzbudza wybranie drogi ewolucyjnej, a zaniechanie rewolucyjnej, co może zrazić Osoby, ktorym "się śpieszy". W tym przypadku doradzam jednak Cnotę cierpliwości, gdyż odzyskanie Polski nie jest możliwe czynem jednorazowym...
etc., etc.
Pozdrawiam Dyskutantów
MStS
PS. co Konserwatysta sądzi o rewolucjach i rewolucjonistach: polacy.eu.org
PPS. wywiadu z Panem Winnickim, Konserwatysta nie czytał, ale stawia dolary przeciwko orzechom, iż zna całą retorykę i argumentację :-) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Robert Winnicki o eurowyborach - startujemy | | | Lona, 2013.09.01 o 17:17 | Gdyby przekaz był jasny nie byłoby pytań które tu postawiłeś.
Przecież faktem jest że wcześniej ludzie reprezentujący RN mówili o wyjściu z UE , dziś o tym już milczą a rozważają kandydowanie w wyborach. Trudno więc się dziwić tym którzy są zdecydowanie anty unijni, że są rozgoryczeni. Myślę, ze zabrakło tu podania przyczyn takiej decyzji (branie udziału w wyborach)tym samym zostawiło to miejsce na różne domysły, spekulacje.
Temat UE należy do tych najpoważniejszych i dlatego tu przekaz musi być jasny, precyzyjny.
Oczywiście nawet wtedy gdyby podano motywację , część z tych osób ona by nie przekonała. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|