Linki, cytaty, nowiny | 2012.10.07 13:42 |
Wróg publiczny nr 1 | (poleca Christophoros Scholastikos) | Atak na rodzinę | Wszystkie rewolucje dążyły zawsze do zniszczenia rodziny: jako ostatniej – i najsilniejszej – reduty starego porządku. | www.rp.pl |
2595 odsłon | średnio 5 (4 głosy) |
Tagi: rodzina, geje, atak, rewolucja, zniszczenie stargo porządku, zakaz adopcji, bolszewicy, socjalizm. Re: Wróg publiczny nr 1 | | | Piotr Świtecki, 2012.10.07 o 17:09 | Ciekawe. Włos się jeży, ale z drugiej strony dobór ewolucyjny jest nieubłagany. Podatni na te manipulacje, lub okaleczeni na ich skutek, po prostu wymrą.
A za sto lat - może wszyscy już będziemy mieli skośne oczy :) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Wróg publiczny nr 1 | | | w.red, 2012.10.07 o 23:38 | Chciałbym zauważyć nieśmiało, że rodziny tworzą ludzie.I tak się składa że najpierw trzeba zdegenerować ludzi by powstały chore rodziny "produkujące" jeszcze bardziej zdegenerowanych ludzi. Bo pozwoli to na ich likwidację czy ewentualnie przemyślany "chów". Przykładów dostarczają nam niemal codziennie tabloidy. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Wróg publiczny nr 1 | | | Malawanda, 2012.10.08 o 00:25 | Wredzie, w 100% się z Tobą zgadzam, z nadzieją, że może nie będzie tak źle. Jasne, że najpierw degeneracja ludzi, a przecież to "niełatwe przedsięwzięcie" wobec normalnych, zdrowych moralnie ludzi.Bo prawie wszyscy chcą mieć rodzinę, nie tylko dziadków i rodziców, krewnych, ale również małżeństwo i dzieci. Ja to się już cieszę na myśl, że doczekam pojawienia się wnuków.:)
Serdeczności.
Ps. Odwiedziłbyś Góry Świętokrzyskie? Zapraszam koleżeństwo, termin ustalimy wspólnie:) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Wróg publiczny nr 1 | | | Malawanda, 2012.10.08 o 00:13 | Przeczytałam.Mocny tekst. Bardzo przygnębiające perspektywy. Film też obejrzałam. Niestety wszystko prawda.Nie martwię się, że jakimś tam zbokom, przynajmniej u nas, uda się zniszczyć istnienie rodzin. Manipulacja rodzinami, rozwiązywanie małżeństw, rozpad więzi rodzinnych to efekt stanowionego prawa, skutek celowych działań władzy przeciwko rodzinie w przedmiocie warunków ekonomicznych. Właśnie ten problem eksponuje cytowany przez MT prof. Kossecki.
Może w istocie ( jak wydaje mi się, że w komentarzu do Twojego wpisu sugeruje MT)więzi rodzinne przetrwają u niepoddatnych na manipulacje, normalnych ludzi? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: Wróg publiczny nr 1 | | | Malawanda, 2012.10.08 o 11:00 | Nie wiem :(, ale mam nadzieję, że więcej niż mniej.. Nie ma czarne albo białe. Każdy w pewnym stopniu jest narażony i zapewne, w zależności od różnych czynników, więc korzeni, wychowania, otoczenia, charakterów, długo by wyliczać, różnie sobie ludzie z tym radzą.
Serdeczności | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|